Mariusz Malus - "Zatrzymany czas" - RECENZJA
O Mariuszu pisaliśmy już szerzej na łamach naszego portalu tutaj. To artysta barwny, o ciekawej osobowości i dużej wrażliwości. Dziś bliżej przyjrzymy się jednej z jego piosenek pod tytułem „Zatrzymany czas”. Utwór posiada aktualnie ponad 150 000 odsłon. To imponujący wynik dla niszowego artysty, którego muzyki nie usłyszycie każdego dnia w popularnych stacjach radiowych. Mariusz zaprezentował nam osobistą, autorską piosenkę, pełną emocji i wewnętrznych przeżyć. Duża popularność teledysku do kawałka potwierdza, że warto być sobą w muzyce. Wokalista poruszył wiele serc swoim singlem, a w komentarzach pod klipem możecie poczytać, jak ogromny wpływ artysta wywarł na słuchaczach.
Piosenka w starym stylu.
Mariusz nie odkrywa nieznanego w sferze muzycznej. „Zatrzymany czas” nie zaskoczy Was formą podania, w której odnajdziecie nowoczesne instrumenty, czy elektronikę. To ballada, piosenka stylistycznie ocierająca się o szeroko rozumianą muzykę popularną, ale w starym stylu. Ma też zakusy do twórczości rockowej-dzięki charakterystycznej barwie wokalisty (brudnej, z piaskiem i pazurem). Dużym walorem głosu Mariusza jest to, że potrafi nim przekazać emocje, co nie jest tak częste wśród wielu wokalistów.
Nasze skojarzenia do utworu.
Pod kątem kompozytorskim „Zatrzymany czas” jest bliski twórczości Michała Wiśniewskiego czy zespołu Universe i śp. Mirka Breguły. To ostatnie porównanie wydaje się bardzo trafne. Jest tu podobieństwo w głosie oraz sposobie dozowania emocji. Chrapliwy wokal wokalisty jeszcze mocniej przybliża takie skojarzenia. Dzięki temu głos Mariusza pasuje do jego muzycznej aury, jest dominujący, „z przodu”, przez co dokładniej zwracamy uwagę na tekst i to o czym śpiewa.
Tekst z przesłaniem.
Tekst piosenki jest swoistym apelem o to, by czas przestał biec. Piosenka powinna znaleźć wielu zwolenników zwłaszcza wśród publiczności, która przeżyła już coś w życiu, coś zyskała i straciła. To zdecydowanie utwór dla sentymentalnej publiczności, wrażliwej na dźwięki, która lubi „przeżywać” muzykę, Piosenka nie jest prosta, trzeba ją umieć zrozumieć i odnieść się do tekstu, który nie stroni od ciekawych metafor, jak np. „Roztrzaskane ptaki na szybie zostawiają aniołów ślad” czy „Znowu woda i ogień są dla nas”. „Zatrzymany czas” to smutna ballada idealna na długie jesienne wieczory. Utwór, który powinniście posłuchać i wyciągnąć z niego jak najwięcej, by w Waszym życiu był „ogień” i „woda”, a czas, choć na chwilę mógł się dla Was „zatrzymać”.
Mariusz to bez wątpienia człowiek, który ma bardzo dużo do powiedzenia w swoich piosenkach, które są bardzo emocjonalne. Zachęcamy Was, żebyście zajrzeli na oficjalny kanał tego artysty na YouTube. Poza „Zatrzymany czas” znajdziecie tam kilka piosenek równie dobrych, z ciekawymi, ambitnymi tekstami.
