WASZA SCENA MUZYCZNA

Fiona Apple - „Fetch The Bolt Cutters” - recenzja.

„Fetch The Bolt Cutters” to najdłużej wydawany album Fiony Apple . Pochodząca z Nowego Jorku artystka, która ostatnio wydała płytę w 2012 roku ( „The Idler Wheel…”), wyraźnie odczuwa niewielką presję czasu, by produkować muzykę zbyt często. 

Czy osiem lat przerwy przełożyło się na efekt i było warte czekania?

Krótka odpowiedź: oczywiście, że tak! Ci, którzy są zachwyceni żywym liryzmem artystki, zdobywcy nagrody Grammy, która muzycznie na swoim albumie przemawia do słuchacza nieobliczalnym, jazzującym popowym pianinem, z pewnością znajdą coś dla siebie!

Kontrabas w połączeniu z pieśniami chóralnymi, spotęgowany pełnym, wyszukanym brzmieniem pianina, jazzowo kołyszącym po dźwiękach, to wszystko znajdziecie na albumie artystki. Tym razem wokalistka podeszła do sprawy totalnie samodzielnie. Skupiając się na idei „zrób to sam”, w pracy nad nowym krążkiem.  W głosie Apple jest bardziej nieokiełznana zaciekłość, gdy przekazuje muzyczne opowieści o feminizmie, obraźliwych partnerach, poświęceniach dla miłości i przyjęciach, na których nie było cicho!

Wyjątkowe w swoim rodzaju dźwięki nagrane w jej domu w Los Angeles zapewniają kosmiczne wrażenia odsłuchowe. 

Zacznijmy od piosenki „For Her”. To piosenka a capella, którą Apple napisała w 2018 r. Tekst nawiązuje do sprawy sędziego Sądu Najwyższego Bretta Kavanaugha, który został oskarżony o napaść seksualną. Apple, która przeżyła gwałt na dziecku, nakłada głosy, by stworzyć wojowniczą armię gniewnych kobiecych głosów, walczących przeciwko przemocy. Na finał utworu przekazując w tłumaczeniu na polski: „Dzień dobry, dzień dobry / Zgwałciłeś mnie w tym samym łóżku / Twoja córka urodziła się”. Ciepłe, bluesowe harmonie chóralne, które spotkacie w tym utworze przenoszą nas do tej historii dobitnie. 

Powtarzane refreny piosenek są kluczowe dla siły albumu. „Zło to sport sztafetowy / Gdy ten, który spłonął, przechodzi obok pochodni”, możemy usłyszeć w „Relay”. To okrutna pięciominutowa pętla wokalu, klaśnięcia i drapanie kontrabasu w tle, które podkreślają mądrości zwarte w tekstach Apple w sprawie złych uczynków, jakie mają miejsce na świecie. 

„Under The Table” podkreśla  postawę buntowniczą  Apple . W utworze artystka wraca do sytuacji podczas VMA Awards w 1997 roku, kiedy przyjęła nagrodę „Best New Artist”,. Podczas wydarzenia wokalistka oświadczyła, że „ten świat to bzdury”). „Kopnij mnie pod stołem, jak chcesz / nie będę się zamykać”. Muzycznie utwór jest jazzowy, oparty na charakterystycznym, dosadnym brzmieniu pianina. 

„I Want You To Love Me”to przyjemny numer o wrażliwej, szalonej miłości. Apple gra na pianinie podwójnie oktawami w górę i w dół, podczas gdy gitary uzupełniają resztę przestrzeni, a perkusja wyczekuje na swój własny moment.

Ta płyta i ten utwór zwłaszcza, prezentuje domową „orkiestrę” artystki, a to co robi z głosem na koniec piosenki, jest więcej niż wyśpiewaniem słów, idealnie oddaje przekaz w utworu i pokazuję falę kobiecej furii rozpętanej tematem poruszonym w tekście. 

„Heavy Balloon” to klimatyczny numer, który uosabia nieustającą naturę depresji Apple’a. Tekst piosenki jest ostry jak nóż i jakże prawdziwy w odniesieniu do problemów dzisiejszego świata. 

„Fetch The Bolt Cutters” trafi prosto w brzuch fanów starych i nowych Apple i pozostawi po sobie niezatarte wiadomości o jej życiu i znakomitej karierze, trwające teraz dwie dekady. To jeden z najlepszych utworów na płycie! 

Apple pokazała swoim najnowszym albumem, że jest gotowa zrobić kolejny krok w swojej karierze. Płyta muzycznie jest minimalistycznie piękna, wokalistka wszystko dokonała sama, doskonale przekazując swoje emocje i duszę artystyczną. Jak bardzo udana jest to płyta, można zobaczyć po rozgłosie światowym, jaki ją spotkał. Największe muzyczne portale na świecie rozpisują się nad ewenementem artystki, wokalistką pełną sprzeczności wewnętrznych i problemów, a jednocześnie wyjątkową w przekazie i jedyną w swoim rodzaju.