WASZA SCENA MUZYCZNA

Igor Herbut i jego "Wdzięczność" - nowy teledysk!

Igor w swoim nowym utworze śpiewa: „Gdy przestałem czekać na coś ważnego, to nagle wszystko stało się ważne”.  Piosenka „Wdzięczność” doczekała się swojego teledysku. To bardzo ważny i osobisty utwór wokalisty z płyty pt. „Chrust”.  Od momentu ukazania się krążka, to właśnie ta kompozycja najbardziej przypadła do gustu fanom artysty. Artysta podsumował z jednym z wywiadów swój utwór następująco: „To zaskakujące, bo nie planowaliśmy do niego teledysku – mówi Igor – Dopiero gdy zobaczyłem, jak bardzo wiele osób ten utwór porusza, pomyślałem, że muszę sprawić, aby to przesłanie dotarło jak najdalej. Tekst powstał na podstawie moich notatek w zeszycie, w którym zapisuję różne myśli… Przeglądałem ten notes i zdałem sobie sprawę, jak wiele moich myśli dotyczy wdzięczności za to, co mam. Nie zawsze tak było. Zresztą nawet teraz zbyt często czuję niedosyt, zbyt często łapię się na tym, że ciągle mi mało, że ciągle czekam na coś więcej. Myślę, że „Wdzięczność” napisałem w dużej mierze do siebie samego, jako moją afirmację, jako moją modlitwę, jako mantrę, jako list do siebie samego, który każdego dnia przypomina mi o tym, co ważne – dodał”.

Klip do piosenki wyreżyserował Jacek Kościuszko. Obrazek będziemy mogli zobaczyć już dziś (6 lipca) na serwisie youtube. Igor parę dni temu opublikował na swoich social media zajawkę teledysku i zasugerował żeby dzielić się swoimi przeżyciami i historiami poprzez zdjęcia, aby przypomnieć sobie za co są wdzięczni. Pomimo pandemii, muzyk postanowił podzielić się swoim nowym dziełem. Nie da się ukryć, że Igor jest jednym z najbardziej wzbudzających emocje artystów. Jest to diament na naszej scenie muzycznej. 

„Wszyscy mnie pytają, czy to nie szaleństwo, wydać album, nad którym pracowałem prawie dwa lata i w który włożyłem całe serce. Tak, to jest szaleństwo. Ale tak jak śpiewam we „Wdzięczności”, najwięcej naszych marzeń burzą wątpliwości i strach. Wiedziałem, że będę miał trudno, ale chciałem, aby ta moja opowieść o tym, jak pokonałem swoje własne ciemności, trafiła właśnie teraz do ludzi, czułem, że wielu osobom, które są dziś załamane, to o czym śpiewam, może pomóc. I tak jak we „Wdzięczności”, chcę im powiedzieć: już w porządku, już dobrze, przestań się bać. Jesteśmy w tym razem. Ja też codziennie staram się być w dobrym miejscu – powiedział Igor Herbut”.