Angee – Dusza (prod. Natalia) – recenzja.

Angee - Dusza (prod. Natalia) - recenzja.

Wspólną przygodę muzyczną Angee i Natalii czas zacząć! Dziewczyny zaprezentowały ostatnio swój nowy singiel pod tytułem „Dusza”. Współpraca artystek jest zwiastunem albumu, który ukaże się niebawem. Więcej o tym wkrótce. Tymczasem mamy dla Was recenzje piosenki „Dusza”. O premierze teledysku pisaliśmy ostatnio w tym artykule. Tam znajdziecie więcej informacji o produkcji. Angelika Gawin (Angee) to wokalistka i wykonawczyni utworu, za produkcję odpowiada Natalia Wojciechowska. Angee dodatkowo współpracuje z producentem muzyki – Ireneuszem Praczukiem. Oficjalne video do utworu zrealizował Jakub Ziełkowski z Chojnic.

Siła dwóch dusz!

Choć utwór nosi tytuł „Dusza” ewidentnie czuć tu połączenie sił obydwu dziewczyn i nawet dwie dusze! Nie po raz pierwszy okazuje się, że współpraca łączy i pomaga się rozwijać i dojrzeć artystycznie. Mało jest osób, które chcą współpracować ze sobą, a jednocześnie są zgodne co do stylu i efektu końcowego produkcji. Do tego potrzebna jest spójna energia i w przypadku „Duszy” to się udało. Piosenka mówi w warstwie tekstowej o miłości. Angee śpiewa: „Twe oczy tak spragnione, bo Twoja dusza mnie zna”. Słowa te, jak opisuje sama wokalistka skierowane są do płci przeciwnej, do człowieka, który sam szuka miłości, ale z pewnych przyczyn się jej boi. Artystka w tekście podkreśla, że może minąć czas i wiecznie nie będzie czekać na jakikolwiek znak. Mówić o miłości nie jest łatwo, a być w tym bezpośrednim – tym bardziej. Angee po raz kolejny jest szczera ze swoimi słuchaczami, mówi o sprawach dla niej ważnych, jest autentyczna.

Trudno wyobrazić sobie lepszy debiut!

Za produkcje odpowiada młoda i ambitna Natalia Wojciechowska. Brzmieniowo utwór to mieszanka dance, house i pop. Słuchając całości pokusiłbym się także o wpływ gatunku „ambient” na całość. Jest nowocześnie. Nie jest tu ostro, mocno muzycznie, brzmienie piosenki jest stonowane, nieprzesadzone, spójne z głosem wokalistki. To kolejny utwór Angee, który ma potencjał radiowy i poza „Obsesją” jeden z ciekawszych debiutów (producent + solistka) w ostatnich miesiącach na polskim rynku. Warto podkreślić, że Natalia już od 13 roku życia zainteresowała się produkcją muzyki, a jej tato jest osobą, która zajmuje się tym od lat i bez wątpienia wywarł on wpływ na córkę. W debiucie łatwo przesadzić, tutaj mamy nawiązania do istoty muzyki „house”, czyli mądre połączenie muzyki tanecznej z elektroniczną. Tak trzymać!

Angee odkrywa karty przed wydaniem swojego debiutanckiego albumu!

Muzycznie, ale nie tylko, Angee konsekwentnie buduje swój image. Cykliczne sesje zdjęciowe i klipy, krok po kroku Angee pokazuje nam swój artystyczny świat, podkreślając w tekstach piosenek, rzeczy które są dla niej ważne i istotne. Muzycznie „Dusza” to pokazanie Angee w wydaniu wrażliwej wokalistki, pełnej emocji, które przekazuje w swoim śpiewie. Pomogła w tym bez wątpienia Natalia dodając do całości świeżości i energii. Kierunek progressive house wydaje się słuszny w przyszłości i tym bardziej jesteśmy ciekawi kolejnych produkcji duetu, jak i całego albumu. Tym bardziej, że Angee lubi zaskakiwać, jest bardzo „płodną” wokalistką i co chwile informuje w swoich social mediach o kolejnych premierach nowych utworów. Muzyka jaką wykonuje duet daje wiele możliwości łączenia gatunków: dance, house, tanecznej, ambient, pop i wielu innych. Kibicujemy dziewczynom i życzymy powodzenia w dalszym rozwoju! Z niecierpliwością czekamy na płytę!