WASZA SCENA MUZYCZNA

Dobre (i złe) sposoby wejścia na rynek muzyczny.

W branży muzycznej istnieją dwa rodzaje muzyków:

hazardziści i inwestorzy.

Jakim jesteś typem?

Czy ryzykujesz swoją karierą muzyczną, czy też w nią inwestujesz ?

Dowiedzmy się!

Jak „hazardziści” działają w branży muzycznej?

Gracze z branży muzycznej działają jak pokerzyści w kasynie w Las Vegas. Hazardzista ma nadzieję na wygraną, ale szybko pasuje, aby zmniejszyć swoje straty, jeśli czuje, że nie trzyma zwycięskiej ręki.

Wyobraź sobie taki scenariusz:

Zespół wydaje płytę, ale sprzedaż albumów jest rozczarowująca… a wytwórnia nie może podpisać kontraktu.

Więc co oni robią?

Zamiast uczyć się, jak poprawić sprzedaż albumów…

…wracają do studia i wydają więcej pieniędzy na nagranie kolejnej płyty, mając nadzieję, że następnym razem zrobią to na topie.

Trwa to do momentu, gdy zespołowi skończą się pieniądze lub straci motywację i rozpadnie się, jak większość zespołów.

Czy chciałbyś być w takim zespole?

Ci muzycy uprawiają hazard, (nie inwestują) w swoje muzyczne kariery. Chcą też kogoś innego, (firmę fonograficzną, menedżera, promotora, wydawcę, itd.), aby wszystko zrobili za nich.

To już nie działa w branży muzycznej.

Jak „inwestorzy” działają w branży muzycznej?

Kim są najwięksi inwestorzy w branży muzycznej?

Firmy fonograficzne.

Inwestują swój czas, pieniądze, wiedzę, zasoby i reputację w muzyków, aby pomóc im odnieść sukces.

Firmy fonograficzne grają w długą grę .

To znaczy:

W przeciwieństwie do hazardzistów, nie rezygnują ze swoich inwestycji przy pierwszych oznakach kłopotów. Wiedzą, że osiągnięcie sukcesu przez muzyków wymaga czasu.

Firmy fonograficzne chronią swoje inwestycje podczas chwilowych spadków, zamiast porzucać je, jak robią to „gracze”.

Ale jest w tym haczyk! Właściwie są 2 haczyki.

  • Firmy fonograficzne to inwestorzy, a nie organizacje charytatywne.

Oznacza to:

że ich celem jest zarabianie pieniędzy na inwestycji w Ciebie (i wszystkich muzyków, z którymi współpracują).

To jedyny powód, dla którego istnieją wytwórnie płytowe. 

  • Firmy fonograficzne BARDZO selektywnie wybierają z kim współpracują.

Dokładają należytej staranności, aby zminimalizować ryzyko i zmaksymalizować zwrot z inwestycji.

Czego firmy fonograficzne szukają u muzyków (i w Tobie)?

Jakie są dla Ciebie lekcje kariery muzycznej?

Lekcja 1 kariery muzycznej: Zostań tym, kogo chcesz przyciągnąć.

Jeśli chcesz przyciągnąć inwestorów do swojej kariery muzycznej, sam zostań inwestorem.

Oto jak:

  • Dowiedz się o biznesowej stronie muzyki. Im więcej wiesz o tym, jak działa biznes, tym łatwiej odnieść sukces w branży muzycznej.

    Wszystko w biznesie (w tym biznes muzyczny) kręci się wokół marketingu, sprzedaży, księgowości, zarządzania, operacji, umiejętności personalnych i technologii.

    Poświęć trochę czasu, aby poznać podstawy każdej dziedziny. To stawia Cię o lata świetlne przed większością muzyków, którzy skupiają się wyłącznie na muzyce. 

  • Zainwestuj w znaczące relacje biznesowe w branży muzycznej. Kontakty mają niewielkie znaczenie w przemyśle muzycznym… ale prawdziwe, autentyczne relacje mają duże znaczenie.

    Rozwój związku wymaga czasu i wysiłku, a każdy związek jest budulcem Twojej reputacji. 

  • Opracuj solidną etykę pracy. Przyzwyczaj się do robienia więcej niż to, czego się od ciebie oczekuje… i robienia rzeczy, za które nie jesteś zobowiązany (ani opłacony).

    Kiedy to robisz, wyróżniasz się z tłumu, jak rodzynka na kokosowym cieście.

Lekcja 2 kariery muzycznej: Robienie tego w biznesie muzycznym jest łatwiejsze niż myślisz.

Nie mówię, że to łatwe…

… ale jest to o wiele łatwiejsze niż w większości wydaje.

Większość muzyków to hazardziści. Robią niewiele lub nic, aby naprawdę zainwestować w swoją karierę muzyczną.

Więc... co to oznacza dla Ciebie?

Nie masz takiej konkurencji, jak myślisz!

Skoncentruj się na tym, aby stać się najlepszą wersją siebie, jaką możesz być w każdym działaniu, które podejmujesz w swojej karierze muzycznej.

Kiedy to robisz, zostawiasz większość swojej „konkurencji” z tyłu i przyciągasz okazje, których inni muzycy nie mają. 

Lekcja 3 kariery muzycznej: Myśl jak wytwórnia płytowa.

Pamiętasz, jak firmy fonograficzne badają wiele rzeczy na Twój temat, zanim zdecydują, czy zaoferować Ci kontrakt płytowy?

A co by było, gdybyś sporządził listę wszystkich sposobów dodania wartości wytwórniom fonograficznym i zminimalizowania ryzyka?

Na przykład:

– Mógłbyś się dowiedzieć, jak działa przemysł muzyczny (więc wytwórnie płytowe nie muszą wydawać pieniędzy na naukę rzeczy, których możesz się nauczyć samodzielnie).

Czytanie takich artykułów to dobry początek. Uzyskanie mentora kariery muzycznej to właściwy krok.

– Rób to, co chcesz otrzymać od wytwórni płytowych… na mniejszym poziomie.

Na przykład: zorganizuj małą trasę koncertową po Twojej okolicy.

Na takiej trasie możesz nie zarobić, ale zdobędziesz cenne doświadczenie: 

  • Występ na żywo, obecność na scenie i logistyka tras koncertowych 
  • Budżetowanie, sprzedaż towarów i sprzedaż biletów. 
  • Budowanie relacji z promotorami i właścicielami obiektów.

Czy mam gwarancję zawarcia umowy płytowej, jeśli zrobię te wszystkie rzeczy?

Odpowiedź: Oczywiście, że nie. W biznesie muzycznym (ani w życiu) nie ma żadnych gwarancji.

Jeśli nie inwestujesz czasu, energii i pieniędzy w rozwój swojej kariery, dlaczego ktoś miałby to robić za Ciebie?