WASZA SCENA MUZYCZNA

Jakub Nowak - zwycięzca Bitwy Wokalne 9

Poznajcie laureata 9 edycji naszego konkursu Bitwy Wokalne! Spośród ponad 300 dzieci startujących w eliminacjach, potem w finale naszego popularnego konkursu-juror, Dyrektor Generalny naszego portalu-Kamil Koksa wybrał zwycięzcę! Został nim Jakub Nowak-młody, utalentowany wokalista, który ma super energię na scenie i wielką pasję do śpiewania! 

Można by zacytować słowa powtarzane przez każde aspirujące wokalnie dziecko, że Jakub śpiewa „od kołyski”. To jednak nie do końca jest prawdą. Jakub śpiewa od małego, ale nie od kołyski. Faktem jest, jak wspomina jego mama, która była i jest baczną obserwatorką i promotorką wszelkich przejawów uzdolnień u swoich dzieci, że Jakub od najmłodszych lat dyskretnie przejawiał zainteresowanie muzyką i ponadprzeciętny, jak na swój wiek, słuch muzyczny. Dwie sceny zapadły jej w pamięci: pierwsza, gdy Jakub, mając 4 lata, będąc małomównym, nieznośnym i wiecznie zachrypniętym brzdącem, bezbłędnie wykonuje, chrypiąc niesamowicie, zasłyszaną gdzieś kolędę pt. „Bosy pastuszek”, druga zaś – gdy jako 5-latek odtwarza na domowym pianinie ciągi taktów muzycznych, układających się w prawidłową muzykę, również zasłyszane od siostry Oliwki, która w tamtym czasie pobiera lekcje nauki gry na tym instrumencie. Domowe zajęcia z cudownym muzykiem (Agnieszka Drzewska) zostają rozszerzone „o Jakuba”, gdzie stawia on pierwsze kroki na tym polu.

Mama szuka dalszych możliwości rozwoju obojga dzieci, które ewidentnie ciągnie do śpiewania i muzykowania. Nadarza się okazja, gdy starsza siostra dostaje zaproszenie na casting do Szkółki TGD (profesjonalne zajęcia muzyczne dla dzieci w wieku szkolnym). Gdy siostra przygotowuje się na casting, ucząc się fragmentu utworu „Wiara czyni cuda” autorstwa p. Piotra Nazaruka (genialny kompozytor i autor tekstów dla zespołu TGD i innych artystów), Jakub mimowolnie podłapuje słowa i melodię. Gdy na castingu pojawia się w woli towarzysza u boku siostry, również zostaje zaproszony na przesłuchanie. Zszokowana mama czeka na wynik przesłuchania odbywającego się za zamkniętymi drzwiami, i z radością dowiaduje się, że obydwoje dzieci zostają przyjęte do Szkółki. Tak zaczyna się przygoda z profesjonalnymi zajęciami muzycznymi, nauką fantastycznych, dziecięcych piosenek i kolęd (głównie o charakterze chrześcijańskim), emisją głosu (Jakub w tym czasie wyrasta z męczącej chrypki), nagrywaniem teledysków, pracą z mikrofonem, ale również stawianiem pierwszych kroków na dużych scenach obok znanych i uznanych artystów (głównie podczas koncertów zespołu TDG).

Rozkwit działalności muzycznej – Małe TGD

Po 3 latach uczęszczania na zajęcia Szkółki, Jakub otrzymuje zaproszenie na przesłuchanie do zespołu dziecięcego Małe TGD (jako naturalna konsekwencja nabytych umiejętności i przejawianych uzdolnień). Jest to dla niego ogromne wyróżnienie, dzieci w Szkółce była ponad setka, a to właśnie on (obok pozostałej jedenastki małych artystów) otrzymuje angaż do „nowego składu” w/w zespołu (pierwszy skład rozpoczął działalność w 2017 r., wydając własną płytę „Góry do góry”, a promujący ją wtedy singiel po kilku latach staje się wiralem w sieci).

Wakacje 2019 r. okazują się bardzo pracowite, w uwagi na fakt, iż nowy skład zespołu Małe TGD wchodzi do studia muzycznego (a nawet kilku) i w pocie czoła, rezygnując z wyjazdów i wakacyjnej swawoli, nagrywa własną płytę pt. „Wyspa skarbów” (nominowaną w 2020 r. do nagrody Fryderyków w kategorii „Muzyka Dziecięca i Młodzieżowa”). Jakub wykonuje na tej płycie, jako solista, utwór „Wiara czyni cuda”, co jego mama kwituje stwierdzeniem, że: „historia zatoczyła koło”.

Czas od wydania płyty „Wyspa skarbów” to czas, w którym nagrywany jest teledysk do utworu „Siema”, a także mają miejsce intensywne przygotowania do własnych koncertów. Przełom 2019 / 2020 r. to czas pierwszych koncertów zespołu Małe TGD na scenach w różnych częściach Polski, ale również czas koncertów w ramach świątecznej trasy koncertowej zespołu TGD, gdzie w wielu wykonywanych utworach dzieciaki z Małego TDG towarzyszą artystom z TGD oraz gościom (Kasia Moś, Kasia Cerekwicka, Kuba Badach, Krzyś Iwaneczko, Marcin Sójka). Udział „maluchów” stanowi znakomite uzupełnienie każdego performance i jest dla nich wielką radością oraz lekcją pokory (częste wyjazdy, opuszczanie szkoły, noclegi poza domem, długie i uciążliwe próby). Poznają smak „artystycznego życia”. Przygotowania do świątecznego koncertu na scenie Torwaru przynoszą kolejne dobre wieści – Jakub otrzymuje od Cioci Mimi (Monika Mimi Wydrzyńska – główny trener wokalny zespołu, główny wokal „Linii nocnej”) zadanie specjalne – jako solista, wspierany przez chór Szkółki TDG, wykonuje dla kilkutysięcznej publiczności piękną kolędę „Little drummer”.

Czas pandemicznego zamknięcia i znacznego ograniczenia życia artystycznego to dla małych artystów bardzo trudny czas, gdzie próby odbywają się online, nie ma spotkań z rówieśnikami i przyjaciółmi. To czas wyciszenia, ale i zbierania sił na to co wydarzy się potem (w maju 2020 r. przepada wyjazd zespołu do Glasgow, gdzie miał odbyć się koncert dla Polonii zamieszkującej wyspy). Ale to również czas intensywnej pracy twórców nowych fantastycznych utworów, którzy wiosną 2021 r. kładą „na stół” materiał na kolejną płytę dla zespołu. I kolejna niespodzianka i wielkie wyróżnienie dla Jakuba i koleżanki Kai – zostają wyznaczeni do solowego wykonania utworu promującego płytę „Online”. Utwór, podobnie jak cała płyta, zostaje bardzo ciepło przyjęty (na You Tube notuje ponad 5 mln wyświetleń, podobnie jak inne utwory i teledyski zespołu). Koniec lockdownu to początek bardzo intensywnego czasu, w którym odbywają się liczne koncerty oraz inne formy muzyczno – artystycznego zaangażowania dorastających artystów (m. in. występy w różnych programach telewizyjnych, udział w spocie kampanii społecznej Fundacji PKO BP).

Życie szkolne i konkursy muzyczne

Rozwój muzyczny Jakuba to przede wszystkim Małe TGD, ale nie tylko. Jego aktywność i atrakcyjność muzyczna zostaje szybko dostrzeżona również przez nauczycieli w szkołach podstawowych, do których uczęszczał. Kończąc nauczanie wczesnoszkolne (klasa 1-3) i opuszczając mury jednej szkoły, z inicjatywy jednego z rodziców (Ania Lubowicka) przygotowany został pożegnalny utwór dla nauczyciela i wychowawcy, który to utwór wykonywał w głównej mierze Jakub, przy współudziale pozostałych dzieci i rodziców. To było również jego pożegnanie z dawną szkołą. Od 4 klasy rozpoczyna naukę w Szkole Podstawowej nr 75 w Warszawie, przy Ogrodzie Saskim, gdzie udziela się muzycznie w chórze szkolnym, jak również jest często delegowany na konkursy muzyczne (jako solista i chórzysta).

Pierwszy konkurs, w którym bierze udział, przynosi mu znaczące wyróżnienie. W słynnej warszawskiej „Asteriadzie” organizowanej przez DK Włochy, która z racji pandemii, przeprowadzona zostaje w formule wysyłki nagrań, co przyzwyczajonemu do występów na żywo dziecku nie przychodzi łatwo, zostaje doceniony i za pełne dziecięcej radości wykonanie utworu „Pół kroku stąd” (z filmu „Vaiana”) otrzymuje tytuł laureata II miejsca w swojej kategorii wiekowej.

Kolejne konkursy o stołecznym zasięgu przynoszą mu pierwsze miejsca: w IV Przeglądzie Piosenki „Z miłości do ojczyzny” (wrzesień 2021 r.) oraz Śródmiejskim Festiwalu Młodych Talentów – bardzo ważna i cenna nagroda „Złota Wena” (kwiecień 2022 r.). Mama, która uczestniczyła w przesłuchaniach i uwieczniała ten występ, od pierwszych zaśpiewanych taktów wiedziała, że Złota Wena powędruje do jej syna.

Szkoła muzyczna

Dziesięcioletni Jakub, zaznawszy artystycznego życia, zaczyna na poważnie myśleć o swojej przyszłości i wiąże ją ze sceną. Krystalizują się marzenia, precyzują w głowie plany na bliższy i dalszy czas. Pojawia się refleksja, w jaki sposób stawać się jeszcze lepszym, doskonalić coś, co na pierwszy rzut oka, już jest dobre, chwalone i nagradzane, w jaki sposób wesprzeć talent, gdzie szukać źródła jeszcze cięższej pracy, która zaprowadzi na szczyt? Odpowiedź wydaje się naturalnie prosta – czas rozpocząć naukę w szkole muzycznej. Jakub bierze udział w przesłuchaniach do trzech różnych państwowych warszawskich szkół muzycznych, do każdej jest przyjęty, wybiera Szkołę Muzyczną I st. Im. Kolberga w Warszawie i rozpoczyna naukę w klasie klarnetu pod okiem profesjonalnych nauczycieli (m. in. Michał Szubarga – nauczyciel klarnetu, Daria Siemianowska – nauczyciel kształcenia słuchu). Rozpoczyna się kolejny etap wzmożonej pracy i czasochłonnej nauki, skomplikowanej logistyki dnia codziennego, godzenia zajęć w dwóch szkołach, domowych treningów muzycznych na instrumencie, dalszego uczestnictwa w zespole, częstego koncertowania „na dwa fronty”, dubbingowania bajek, a także oddawania się innym pasjom czy nawiązywania trwałych przyjaźni z rówieśnikami. Trzy bardzo intensywne i wyczerpujące lata, owocujące jednak największym rozwojem intelektualnym i muzycznym (ukończenie każdej klasy w obydwu szkołach z wyróżnieniem i czerwonym paskiem). Dzięki wyznawaniu od dłuższego czasu filozofii mówiącej, że nie można być muzykiem, który uprawia ten zawód „ze słuchu”, Jakub uświadamia sobie, że podstawą jest gruntowne wykształcenie słuchu, opanowanie umiejętności biegłego czytania nut, a także opanowanie gry na wybranych instrumentach w stopniu co najmniej zadowalającym. Wyznawaną filozofię skutecznie wciela w życie.

Wisienka na torcie – udział w programie The Voice Kids (2023, 6 edycja)

W wieku niespełna 12 lat odzywa się w głowie Jakuba myśl o własnej (czyli solowej) drodze rozwoju muzycznego, o powolnym odchodzeniu od muzyki chrześcijańskiej, o samodzielnym zbieraniu kolejnych doświadczeń, rozbudowywaniu portfolio. Namawiany przez babcię, przesyła na casting programu The Voice Kids (o ironio – online) swoje dwa nagrania, by po miesiącu dowiedzieć się, że jest zaproszony do etapu przesłuchań w ciemno, gdzie ma walczyć, razem z setką innych chętnych, o faktyczny udział w programie, o odwrócenie foteli i wybór trenera. Gdy nadchodzi dzień wielkiej próby, spełnia się jedno z największych, dotychczasowych marzeń – możliwość występowania na scenie najbardziej pożądanego w Polsce dziecięcego „talent show”. Utwór albańskiej artystki (Dua Lipa – „Break my heart”), wykonany lekko i bezbłędnie, ubarwiony własnymi wokalizami, zaskakuje dwoje trenerów – Cleo i Dawida Kwiatkowskiego, którzy odwracają fotele i oceniają przychylnie zakończony występ. Warsztaty w drużynie Cleo, częste spotkania z trenerami wokalnymi (Ola Nowak i Adam Czapla), przygotowania do bitew wokalnych – to fantastyczny czas, który pozostanie w pamięci na długo. Kolejny etap programu – bitwy, w którym wraz z Natalią Kaczmarek i Mariką Jasińską staje w muzyczne szranki w utworze brytyjskiego wokalisty (George Erza – „Green green grass”), przynosi zwycięstwo i przejście do etapu Sing Off. Rywalizacja w tym ostatnim, półfinałowym etapie kończy udział Jakuba w programie – nie udaje się prezentowaną ponownie piosenką z przesłuchań przebić przez nostalgiczne ballady finałowej trójki i, mimo iż wokalnie jest na równi z wygranymi, godzi się z przegraną i zaczyna kibicować innym. Czas w programie to dziesiątki godzin pracy, zabawy, zawierania znajomości, zdobywania selfików i autografów, setki przytuleń, miliony ciepłych słów i gratulacji od rodziny, przyjaciół i uczestników show, a wszystko zakończone fantastycznym finałem w studio TVP oraz wielkim afterparty z kilkoma odtańczonymi belgijkami i wyśpiewanymi „Bejbe…” (w ramach promocji występu Blanki na Eurowizji 2023).

Czas obecny

Początek 2023 r. roku zaskakuje Jakuba szybko postępującą mutacją, a ponieważ emisja programu The Voice Kids 6 trwa od lutego i finiszuje w kwietniu br., w umyśle kotłuje się myśl: „tak miało być, dobrze, że finał był nieosiągalny, bo obecny stan narządu śpiewu i tak pogrzebałby jakiekolwiek szanse na wygraną”. Naturalny etap w życiu każdego dorastającego chłopca powoduje zatrzymanie, wycofanie z występów, konkursów i festiwali, wyciszenie, uczy godzenia się z prawami natury, na które nie ma się wpływu, przeczekania tego co nieuniknione. Dla własnego dobra, dbając o głos, który zmienia się, ale z pewnością wróci, trzeba zapomnieć o śpiewaniu, podpatrując równocześnie, jak inni uzdolnieni rówieśnicy dmuchają w żagle i pędzą ku marzeniom.

Wiosna 2023 r. to czas, w którym kończą się trzy ważne etapy w życiu tego 13-latka: koniec angażu w zespole Małe TGD, koniec etapu nauki na poziomie podstawowym, a co za tym idzie – wymagające egzaminy na koniec 8 klasy i rekrutacja do szkoły średniej, i co najważniejsze – koniec wieku dziecięcego. Niefortunnie, wszystkie te etapy zbiegają się w jednym czasie, miesiącu wręcz, potęgując stres, zmęczenie, rozczarowanie, niepewność jutra. Każdy koniec jest równocześnie początkiem nowego: edukacji na wyższym poziomie, dojrzewania, wyrastania i młodzieńczego rozkwitu, a także poszukiwania swojej muzycznej drogi. Budząca się do życia natura niesie nadzieję, że każdy nowy etap przyniesie zadowolenie, mnóstwo radości, dalszy muzyczny rozwój, dorosłość.

Podsumowanie

Kiedyś mama wypowiedziała na głos jedno sławetne zdanie o synu: Jakub to dziecko, które czego się nie dotknie – zamienia w złoto. To porównanie nie wzięło się znikąd, wynikało z codziennej obserwacji dziecka, które angażując się w mnóstwo przedsięwzięć, zawsze bardzo szybko osiągało wysoki poziom (jazda figurowa na lodzie w klubie sportowym Euro6, śpiewanie, nauka w szkole, nauka języków obcych, jazda na rowerze, gra na instrumentach). Potwierdzały to nie tylko liczne wygrane, dobre wyniki, ale też słowa nauczycieli i trenerów oraz niekończące się gratulacje od obserwatorów, widzów, potem autentycznych fanów.

Ze wszystkich aktywności, które zadziały się w życiu Jakuba, najwyższy poziom został osiągnięty w działalności muzycznej i wokalnej. A to dopiero początek, namiastka tego, do czego Jakub przygotowuje się od dłuższego czasu. Jego pasja muzyczna jest nie do zatrzymania, a dzięki talentowi przekształcana jest w konkretne czyny i osiągnięcia. Przy wsparciu całej rodziny, będzie budował własną tożsamość muzyczną, wytyczał kolejne cele i uparcie do nich dążył – nie mamy co do tego żadnych wątpliwości. I mocno trzymamy kciuki za dalszy rozwój, liczne sukcesy, własne utwory i rzesze fanów, dziękując losowi, że możemy grzać się w jego blasku.

Korzystając z okazji, bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy zostali wymienieni w artykule, bo ich udział w życiu Jakuba był największy i najbardziej cenny, oraz wszystkim niewymienionym, którzy przyczynili się do rozwoju Jakuba, dawali szanse, wspierali go, uczyli, opiekowali się nim na licznych wyjazdach, trzymali kciuki, kibicowali, dmuchali w „żagle”: Sylwia i Filip Wojnar (management Małego TDG), Ania Kieliszek i Asia Cookie Przybyło (tour menedżerki), Iwona Migas, Piotr Walda, Magdalena Kapelewska (wychowawcy w szkołach podstawowych), Magdalena Trzaskowska (chór w SM), Lilianna Krych (dyrygentka w SM), Małgorzata Marszałek (nauczyciel pianina w SM), Agnieszka Drążczyk i Barbara Jędrzejewska (nauczycielki muzyki w SP nr 75), Dorota Pykiel (dyrektor SP nr 75), nauczyciele szkolni, producenci i wydawcy programu TVK6, państwo Hunkiewicz (klub łyżwiarski Euro6), członkowie i rodzice Małego TDG, własna rodzina, przyjaciele ze szkoły, z pracy, z programu TVK6, mieszkańcy Marek i wiele wiele innych osób. Każdy dołożył większą lub mniejszą cegiełkę w to, jakim człowiekiem i artystą jest dzisiaj JAKUB NOWAK.

Wasza Scena Muzyczna