Ilona - "Zrujnuj moje życie" - RECENZJA
Ilona to młoda i niezwykle utalentowana wokalistka, która sama komponuje muzykę, śpiewa i pisze teksty. Muzyka daje jej energię i jest jej wielką pasją. Jej spektrum zainteresowań jest bardzo szerokie. Artystka nie zamyka się na schematy, ma otwartą głowę i potrafi realizować trudne i ciekawe muzyczne projekty, czego dowodem jest najnowszy singiel „Zrujnuj moje życie”.
Piosenka ta opowiada o niespodziewanie rodzącym się uczuciu, które pojawia się nagle w najmniej oczekiwanym momencie. Nie powinno go być, może zrujnować życie, jednak podmiot liryczny chce zaryzykować i postawić wszystko na jedną kartę, w refrenie zachęca, by osoba, o której śpiewa, również zaryzykowała i „zrujnowała jej życie”. Utwór opowiada również o potrzebie zmiany w życiu i uwolnienia się ze „złotej klatki”.
O najnowszym dziele Ilony jeszcze się rozpiszemy poniżej. Tymczasem jeśli chcecie poznać bliżej sylwetkę tej charyzmatycznej artystki zapraszamy tutaj-link.
Nietuzinkowe podejście do tworzenia i ciekawa kreacja artystyczna.
Oprócz napisania tekstu Ilona samodzielnie stworzyła i wyprodukowała również muzykę. Piosenka stylistycznie składa ukłon muzyce lat 70., nie tylko poprzez użycie instrumentów, ale również poprzez dodanie efektów symulujących płytę winylową. To bardzo ambitne i przemyślane podejście. Utalentowana wokalistka lubi wyzwania, zarówno w kwestii tekstów piosenek jak i przekazu, ale także od strony wizualnej. To nowoczesne podejście jest połączeniem osobowości, zmysłu i dobrego muzycznego smaku i świadczy o dużej dojrzałości artystki.
Jesteś "naszą tajemnicą".
Ilona zaproponowała nam kolejną przyjemną kompozycję, tym razem taneczną w stylu vintage. Do utworu „chodzi noga”, dobrze brzmi całościowo, wszystko jest „na miejscu”. Niepoukładana i nieoczywista treść (tytułowa tajemnica), miesza się z prostą, przyjemną linią melodyczną, która gwarantuje radiowe brzmienie całości.
Radiowy sound!
Samodzielna artystka, która nie idzie na kompromisy, idzie po swoje i prezentuje siebie po swojemu. Takie opisy rodzą się poprzez sposób funkcjonowania Ilony w show-businessie, robi wszystko na luzie, a jednocześnie profesjonalnie. Taka jest właśnie „Zrujnuj…”. Sound i brzmienie piosenki jest płynne, rześkie, lekkie. To taki wakacyjny, aczkolwiek hipnotyzujący i „wciągający” kawałek.
Od "mrocznego kina" do przyjemnej piosenki.
Powyższy nagłówek to oczywiście nawiązanie do tekstu utworu. Teksty piosenek Ilony są „jakieś”, nie są przerysowane, są raczej proste i czytelne, ale zawsze są o „czymś”. Jednak nam najbardziej rzuca się w najnowszym singlu Ilony: zamiłowanie do bycia „sobą”. Dzięki temu artystka kolejny raz stawia na „swoim” i mówi o sprawach jej bliskich. Jej najnowszy singiel mówi o niebezpieczeństwie, za którym idzie często spontaniczność i działanie pod wpływem emocji, jak to często bywa przy „zakochaniu się”. Ilona „bawi się” słowami, zgrabnie przekazując z delikatną ironią, jak szybko możemy łamać zasady, idąc w stronę uczucia, które często z czasem rujnuje nasz poprzedni stan. Życie jest nieprzewidywalne, a nasza „otwarta księga” nie zawsze musi być „otwarta”. Jednocześnie bohaterka piosenki próbuje zaryzykować i pragnie odważnego ruchu w tej historii, bowiem czasem warto postawić wszystko „na jedną kartę”!
Singiel dla szerokiego grona odbiorców.
Nowy utwór od Ilony jest dedykowany dla różnej grupy odbiorców. Zdecydowanie słychać tu (po trochu) muzycznie: Anię Dąbrowską, Sanah, Anię Wyszkoni, Goyę, czy Gosię Andrzejewicz, ale w tym przypadku jest to o wiele lżejsza muzyka, bez dużej ilości instrumentów, gdzie nacisk kładzie się na dobry teledysk, głos, zabawę słowami (głoskami) i przekaz piosenki. Tym razem artystka z przymrużeniem oka „mruga” do słuchacza zostawiając go w pewnym dylemacie co do kontekstu piosenki. Każdy może zatem zrozumieć ją po swojemu. Słychać tu także komercyjne podejście do tworzenia muzyki, mamy tu na myśli nowe-stare piosenki takich artystów jak: Kombii, Wilki, początkująca Brodka. Dostaliśmy piosenkę, która ma nas uszczęśliwiać i zapraszać to „tańca” i ona taka jest… „Zrujnuj moje życie” to kompozycja z potencjałem radiowym, która kolejny raz definiuje Ilonę, jako artystkę nieszablonową i pomysłową. Oby tak dalej! 🙂